niedziela, 29 listopada 2015

Listy do M. 2 - Maciej Dejczer (2015)

























     Polska komedia romantyczna z roku 2015. Druga część filmu „Listy do M."wyreżyserowana przez Macieja Dejczera (część 1). W rolach głównych: Maciej Stuhr (Mikołaj Konieczny), Roma Gąsiorowska (Doris), Tomasz Karolak (Melchior „Mel"), Agnieszka Dygant (Karina Lisiecka, żona Szczepana), Piotr Adamczyk (Szczepan Lisiecki), Agnieszka Wagner (Małgorzata, szefowa Mikołaja), Katarzyna Zielińska (Betty, siostra Małgorzaty), Julia Wróblewska (Tosia), Jakub Jankiewicz (Kostek Konieczny, syn Mikołaja), Małgorzata Kożuchowska (matka Antosia), Maciej Zakościelny (Redo), Marta Żmuda Trzebiatowska (Monika).

     Spotykamy tych samych i nowych bohaterów po czterech latach, którzy i tym razem przygotowują się do Wigilii. Zmiany, wielkie zmiany. Mikołaj nie może zdecydować się na tak duży krok, jakim będą oświadczyny. Małgorzata i Wojciech adoptują Tosię, nie mogłoby być inaczej. Niestety ich święta nie przebiegają w najmilszej atmosferze. Najlepszy św. Mikołaj Mel, jakiego mogłam poznać, próbuje złapać jak najlepsze kontakty z synem. U Państwa Lisieckich nie układa się najlepiej, w zasadzie nie układa się wcale. Ona - sławna postać, której udało się wydać książkę. On - kiedyś z dobrą pracą, teraz taksówkarz, który ledwo się trzyma.

     Idąc do kina, byłam pewna, że druga część będzie tak samo świetna jak pierwsza, po raz kolejny się nie myliłam. Wydarzenia, które nie zostały do końca rozwinięte w części pierwszej świetnie dopełniły tą, aczkolwiek są trochę odgrzewane. Oczywiście nowi bohaterzy, o których nie można zapomnieć, wprowadzili nutkę świeżości. Muzyka, która odegrała dużą rolę! Nie ma to jak usłyszeć w filmie piosenkę, którą się zna, aż miałam ochotę zacząć śpiewać.



Ocena: 10/10
Czas trwania: 2 godz.

                                                                         






niedziela, 15 listopada 2015

Listy do M. - Mitja Okorn (2011)

























     Polska komedia romantyczna z 2011 roku, wyreżyserowana przez Mitja Okorna. W rolach głównych zagrali: Maciej Stuhr (Mikołaj Konieczny), Roma Gąsiorowska (Doris), Tomasz Karolak (Melchior „Mel"), Agnieszka Dygant (Karina Lisiecka, żona Szczepana), Piotr Adamczyk (Szczepan Lisiecki), Agnieszka Wagner (Małgorzata, szefowa Mikołaja), Wojciech Malajkat (Wojciech, mąż Małgorzaty), Paweł Małaszyński (Wladi), Katarzyna Zielińska (Betty, siostra Małgorzaty), Julia Wróblewska (Tosia), Jakub Jankiewicz (Kostek Konieczny, syn Mikołaja).

     Trudno jest streścić fabułę tego filmu. Jest to po prostu pięć wyjątkowych historii, które wspólnie tworzą jakąś, jedną całość. Rozgrywają się w Warszawie w wigilię. Znana prawie wszystkim „magia świąt" łączy bohaterów i sprawia, że tego dnia wszyscy w końcu dochodzą do porozumień.

     Piękne, romantyczne, wzruszające historie. Słyszałam wiele dobrych opinii na temat tego filmu, ale jakość nigdy nie mogłam się zebrać do jego obejrzenia. Gdy w kinach miała pojawić się druga część, w telewizji wyemitowano pierwszą. Obejrzałam i pokochałam. Pomimo tego, że święta za miesiąc, dzięki „Listom do M." poczułam już tę „magię". Wzruszyłam się, ale i uśmiałam do łez. Myślałam, że to tylko kolejna, miłosna produkcja. Nie myliłam się, ale ma to coś w sobie, że dołączam ją do moich ulubionych. Nie zapominajmy o muzyce, która dopełniała ten wspaniały klimat.



Ocena: 10/10
Czas trwania: 1 godz. 56 min.

„Nienawidzę tych świąt! Psia dupa!"

„Nigdy nie wiesz, kiedy przyjdzie miłość.
Nic na siłę, nie wolno za dużo o niej myśleć, bo właśnie wtedy nie przychodzi.
Ale w końcu przyjdzie. I będzie jasne, że warto było czekać."
                                             ~Mikołaj (Maciej Stuhr)


niedziela, 1 listopada 2015

Pakt z diabłem - Scott Cooper (2015)

























     Dramat, kryminał na faktach autentycznych, którego premiera w Polsce odbyła się 16 października 2015 roku. Reżyser 'Black Mass' ma również w swoim dorobku takie filmy jak „Szalone serce", który zamierzam obejrzeć, bo zapowiada się na prawdę dobrze, oraz „Zrodzony w ogniu".

     Oparta na faktach historia Jamesa "Whitey" Bulgera, bezwzględnego, brutalnego przestępcy oraz brata senatora. Budzący postrach kochający syn i mąż, opiekuńczy ojciec. Nie lubi, gdy ktoś wchodzi mu w drogę, lub chce go "wykiwać". Pewnego dnia spotyka się ze swoim dawnym przyjacielem, który jest agentem FBI, proponuje mu pewną umowę. Jeżeli zostanie informatorem, w celu pozbycia się mafijnej rodziny, FBI będzie pozwalało mu na wszystko z wyjątkiem zabijania.

     Dekadę temu - najbardziej poszukiwany człowiek w USA. Film skłonił mnie do poszperania w internecie i poczytania o Bulgerze. Uwielbiam produkcje na faktach autentycznych (z wyjątkiem horrorów), ponieważ mogę dowiedzieć się dużo ciekawych rzeczy, ale nie o tym mowa... Genialna stylizacja na lata 70. i 80. Znów wielki ukłon dla charakteryzatorów. Johnny Depp prezentował się świetnie, bardzo przypominał Bulgera. Rola w powyższym filmie miała być jego wielkim powrotem. Owszem była, ale czy wielkim? Według mnie, tak. Ta rola była całkiem inna niż wszystkie. Cieszę się, że podjął się czegoś nowego. Przedstawił postać Whitey'a najlepiej jak potrafił. Przerażający, przekonujący, psychodeniczny - to wszystko udało mu się pokazać. Wielkie brawa dla reżysera. Spowodował, że film chciało się po prostu oglądać. Czekałam z niecierpliwością co wydarzy się dalej.



Ocena: 10/10
Czas trwania: 2 godz. 2 min.


-Dlaczego Whitey Bulger nie siedzi?
Maczał palce we wszystkich przestępstwach, 

a mimo to biuro mu odpuściło. 
-A cóż takiego zrobił?
-Co zrobił? Wszystko.